niedziela, 26 maja 2013

A może gapa?

- Ty słuchaj – zasępiła się Ola jak zwykle przy sałatce – faceci to jednak jeśli
nie są skurwysynami, to są strasznie gapowaci. I bezmyślni.
- A ciebie taka refleksja naszła w natchnieniu do kartofla czy ptaka? Znaczy ten... kurczaka, tak właściwie?
- Bo mam przemożne wrażenie ostatnio, że po ziemi chodzą albo skurwysyny,
albo gamonie.
- Chyba sobie to zapiszę , jako złotą myśl twoją. Nie przesadzasz? Porządni też są.
- No ci porządni to gamonie właśnie. Ale może ja to źle ujęłam. – zawiesiła się, bo jej z pyska wypadła sałata lodowa i usiłowała z powrotem ją nadziać.
- Jednego gamonia to ja widzę przed sobą. Albo zajmij się jedzeniem, albo kontemplacją!

Grzebała w nieszczęsnej sałatce, jak kura szukająca ziarna.

- Bo jak nie jest skurwysynem, który cię oszukuje i wykorzystuje, to jest jakiś zawsze taki... gapowaty - podjęła na nowo rozpoczęty wywód - O, to może lepsze słowo.
I tylko w odniesieniu do kobiecych emocji i uczuć. Nie chodzi mi o to, że się potyka o własne nogi.
- Rogi lol. Ale coś w tym jest. Że wyobraźni nie staje?
- Noo... nie staje. Bo nie pomyśli na ten przykład, że ja się martwię. Że fakt, iż on siebie widzi i wie, że nic mu nie jest nie oznacza automatycznie, że ja też widzę.
- No bo skoro on się nie martwi, to dlaczego ty masz?
- I tego typu - podsumowała błyskotliwie.

Przez chwilę żułyśmy kontemplując typa w milczeniu.

- Albo... mam! Zapomni odpisać. Bo kurde coś się zaczęło w telewizji. I potem nawet strasznie się kaja i przeprasza, ale gapowatości to nie zmienia.
- A jak z kumplami jest to już w ogóle - dodałam z przekonaniem.
- Ty jak z koleżankami nawet pijesz, to go masz z tyłu głowy. Ale jak on, to martwa cisza. Bo po co! - parsknęła.
- I albo to zaakceptujesz albo nie i nie wytrzymasz. Nie wiem co gorsze! - dopowiedziałam.
- Ty... a możemy o tym napisać? Ku przestrodze? Bo może to gapa, nie skurwysyn. I komuś uratujemy związek może...
- No przecie!

                                                                    To już wiecie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz